Nasz bohater był... kobietą? Fundacja im. Pułaskiego reaguje na sensacyjne ustalenia

Aneta Olender
Najpierw podejrzewano o to wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika, a teraz cień podejrzenia - i to sporych rozmiarów - padł na innego polskiego bohatera. Wiele wskazuje na to, że generał Kazimierz Pułaski był kobietą. – Niezależnie od tego, czy był pan generał, czy pani generał, czy to wyprzedzał swoim sposobem myślenia swoje czasy – mówi Patrycja Chomicka z fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
Informacja o tym, że Kazimierz Pułaski okazała się niemałą sensacją. Fot. Nk / commons.wikimedia.org
Kobiecy szkielet generała Pułaskiego
Amerykańscy naukowcy znowu namieszali, a raczej namieszał Kazimierz Pułaski. Nie chodzi tu wcale o jego legendarne dowództwo konfederacji barskiej, czy bohaterskie wyczyny w trakcie wojny o niepodległość Ameryki. W tych przypadkach akurat mamy pewność, wykazał się odwagą i męstwem, ale jak "powszechnie wiadomo", męstwem może wykazać się tylko mężczyzna... I tu pojawia się problem, ponieważ nasz Kazimierz tak naprawdę mógł być Kazimierą.


Nad tą kwestią w Stanach Zjednoczonych głowią się już od lat. Wątpliwości pojawiły się w 1996 roku, kiedy w Savannah ekshumowano szczątki znajdujące się w miejscu pamięci oznaczonym słowami "Brygadier General Casimir Pulaski". Budowa miednicy i kości czaszki pochowanej w tym miejscu osoby wskazywały na to, że naukowcy najprawdopodobniej mają do czynienia z kobiecym szkieletem.

Jednocześnie za tym, że to nadal szczątki Pułaskiego, przemawiały inne dowody. Oprócz wzrostu, który był taki sam jak generała, chodzi o uszkodzenia po ranach odniesionych na polu walki. Aby rozwikłać zagadkę, w tamtym czasie w Polsce pojawił się prokurator, który pobrał fragmenty DNA od pra-pra siostrzenicy bohatera dwóch narodów. I tu niestety sprawa utknęła w martwym punkcie, na badania płci zabrakło pieniędzy.

Szansa na znalezienie odpowiedzi na to nurtujące pytanie pojawiła się dużo później. W 2015 roku zajęli się tym specjaliści z Georgia Southern University. Mogli oni potwierdzić (i tak też się stało), że badany kobiecy szkielet należy do Kazimierza Pułaskiego dzięki finansowemu wsparciu telewizji Smithsonian Channel.

Naukowcy ustalili, że problemy z identyfikacją płci generała wynikają z wrodzonego przerostu nadnerczy. Organizm produkuje dużą ilość męskich hormonów, co w efekcie przekłada się na występowanie zarostu czy niskiego głosu.

Czy Pułaski był kobietą, czy interpłciowym mężczyzną? Szczegóły pracy badaczy będzie można poznać po obejrzeniu filmu dokumentalnego "The General Was Female?" (Ukryte historie Ameryki: generał Pułaski był kobietą?), a także po publikacji wyników w naukowym czasopiśmie "Journal of Forensic Anthropology". Nie ma znaczenia czy był/była kobietą, czy mężczyzną
Informacja o płci generała Kazimierza Pułaskiego wywołała sensację. Jest to rzeczywiście interesująca wiadomość, ale czy zmienia wiele w postrzeganiu tego człowieka? Bycie kobietą to naprawdę nic strasznego. Oczywiście problemy osób interpłciowych to zupełnie inna kwestia i być może przykład Pułaskiego jest dobrym przyczynkiem do dyskusji.

Jednak cokolwiek nie ustaliliby naukowcy z amerykańskiego uniwersytetu, nie modyfikuje to cech charakteru i postawy generała. Nawet jeżeli Pułaski był kobietą, to nadal w kontekście tej postaci możemy mówić o odwadze, inteligencji, waleczności i przywiązaniu do wartości.

Podobną opinię usłyszałam, kiedy zadzwoniłam do Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Fundacja specjalizuje się w działaniach w obszarze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa międzynarodowego, a nie promowaniem wiedzy o swoim patronie. Jest on nim jednak właśnie ze względu na wartości, jakimi kierował się w życiu.

– Cały czas czekamy na oficjalne potwierdzenie tej informacji, m.in. na wyemitowanie filmu, dlatego wstrzymujemy się od komentarza. Jest to jednak dla nas ciekawa informacja. Niezależnie od płci, generał Kazimierz Pułaski reprezentuje wartości, które są ważne zarówno dla naszej fundacji, jak i całego zachodu. Są to bardzo współczesne wartości, które już wtedy jemu przyświecały, czyli wolność, sprawiedliwość i demokracja – powiedziała Patrycja Chomicka z fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

Chomicka dodała także, że bez względu na to, czy mowa o panu generale, czy pani generał niezmienne jest jedno – swoim sposobem myślenia i pojmowania świata Pułaski wyprzedzał swoje czasy. – Jeżeli to podejrzenie, że była to kobieta, będzie potwierdzone, to oczywiście nasze postrzeganie generała nie zmieni się w żaden sposób. Trzeba by to nawet docenić, biorąc pod uwagę fakt, że w tamtych czasach kobieta miała inną pozycję niż obecnie – podkreśliła.

Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego jest jednym z organizatorów programu "Women in International Security", dlatego przy takim obrocie spraw, o jakim mówią amerykańscy naukowcy, ta kwestia jest jeszcze ciekawsza.

– Fundacja, jako gospodarz polskiego oddziału "Women in International Security", wspiera kobiety zajmujące się dziedzinami bezpieczeństwa, obronności, polityki zagranicznej, więc jeszcze bardziej docenialibyśmy wkład naszego patrona w historię Polski, oraz w historię bezpieczeństwa – podsumowała Chomicka.

Amerykański Pułaski
Oczywiście, po tym jak polskie media poinformowały o wynikach badań amerykańskiego zespołu naukowców, w sieci pojawiły się głosy sprzeciwu, czy negacji tych doniesień. Nie wiem, o co w tym przypadku kruszy się kopię, ale może warto dodać, że Amerykanie naprawdę nie chcą zrobić krzywdy Pułaskiemu.

Przecież to dzięki jego dowództwu w bitwie pod Brandywine życie ocalił pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych Jerzy Waszyngton. O Pułaskim dobrze wyrażał się także sam Benjamin Franklin.

Amerykanie go szanują i jest ich bohaterem. 11 października w Stanach Zjednoczonych świętuje się Dzień Pamięci Generała Pułaskiego. W pierwszą niedzielę października ulicami Nowego Jorku przechodzi wielka parada Pułaskiego.

W kalendarzach mieszkańców Illinois także zapisany jest Dzień Kazimierza Pułaskiego. W niektórych stanach, takich jak Kentucky, czy Virginia istnieją hrabstwa jego imienia (Pulaski County).

Generałowi Kazimierzowi Pułaskiego pośmiertnie przyznano także honorowe obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. Ponad 18 lat temu senatorowie głosowali nad taką ustawą, a później obie izby kongresu, jak i prezydent Barack Obama, przyjęli tę decyzję. Dlatego to, czy "ojciec amerykańskiej kawalerii" był raczej jej matką, naprawdę niewiele zmienia.