"Idziemy do UE po to, by nikt Polski z niej nie wyprowadził". Koalicja Europejska przedstawiła program
W wyborach wybierzemy, czy Polska będzie trwale na Zachodzie, czy tak jak przez ostatnie cztery lata będzie zawracać na Wschód – powiedział podczas sobotniej konwencji Koalicji Europejskiej lider PO Grzegorz Schetyna. Wraz z liderami KE przedstawił założenia na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego.
Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się także do polexitu i do mowy nienawiści, którą słyszy się w mediach publicznych. Schetyna nazwał ją "jadem, który sączy się 24 godziny na dobę z TVP".
Koalicja Europejska już wcześniej przygotowała plan na wybory do Parlamentu Europejskiego. W kilkunastu punktach opisała główne dominanty, na które będą kładli nacisk jej europarlamentarzyści.
"Mówi wam to coś"
Najbardziej jednak dostało się PiS ze strony przemawiającego później szefa SLD Włodzimierza Czarzastego.
– To nasz wielki wybór. To wielka wspólna, silna Europa. Nasz wspólny dom. Każdy ma różne marzenia jak ten dom urządzić. Ale dom jest jeden. W tym domu nie mieszka tylko Jarek z kotem. Grześ, Władek, Kasia, Gosia, inteligentny Sławek, Włodek, Wy. W tym domu wiele mieszka wiele osób, ale wszystkie z różnych partii, są ludzie bezpartyjni, ale dom jest jeden – mówił lider SLD.
– Godność, wolność, demokracja, równość państwa, państwo prawa, konstytucja, niezależność sędziów i prokuratorów – pytanie do rządzących: mówi wam to coś? Pluralizm, poszanowanie praw człowieka, praw mniejszości narodowych, religijnych, seksualnych, brak dyskryminacji, tolerancja, sprawiedliwość, solidarność, równość kobiet, prawa osób z niepełnosprawnościami, prawa nauczycieli do godnego zarobku – mówi wam to coś? – pytał Czarzasty.
Szef SLD w swoim przemówieniu zadeklarował przede wszystkim pracę nad stworzeniem europejskiego systemu socjalnego dla osób starszych oraz nad polepszeniem poziomu płac dla pracujących.