Trzaskowskiego też dotknął strajk nauczycieli. "Dziś w pracy pomocnik najlepszy z najlepszych"
Mateusz Marchwicki
Wielu rodziców było w poniedziałek zmuszonych wezwać do pomocy dziadków, odprowadzić swoje pociechy na zajęcia organizowane przez urzędy miast, albo wziąć je ze sobą do pracy. Z tej ostatniej możliwości skorzystał prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
"W związku ze strajkiem nauczycieli wielu z nas, rodziców, organizuje czas w pracy również swoim dzieciom. Dziękuję warszawskim rodzicom za to wsparcie. A ze mną dziś w pracy pomocnik najlepszy z najlepszych, mój syn Staś" – napisał na Instagramie Rafał Trzaskowski.Stanisław Trzaskowski wraz z tatą brał udział w spotkaniach, wyjazdach i codziennej "papierkowej robocie" włodarza miasta stołecznego. Wszystko wskazuje też na to, że jutro Rafał Trzaskowski także będzie musiał zabrać syna do pracy. Strajk nauczycieli jak na razie trwa i nic nie zapowiada, aby negocjacje miały zostać wznowione.