Gwiazda "Gry o tron" pokazała swoje zdjęcia po operacji mózgu. Aktorka miała tętniaka
Zuzanna Tomaszewicz
Emilia Clarke, grająca w hitowym serialu "Gra o tron" Daenerys Targeryen, pokazała na antenie stacji CBS zdjęcia wykonane tuż po operacji mózgu. Tętniaka wykryto u niej w 2011 roku.
Sprawa została ujawniona całkiem niedawno, bo w marcu. W tekście opublikowanym na łamach "The New Yorker" aktorka wyznała, że cierpiała na zagrażającą jej życiu dolegliwość. Clarke musiała przejść natychmiastową operację w trakcie kręcenia serialu po tym, jak doznała nagłego udaru krwotocznego. Dodajmy, że po operacji w 2011 roku gwiazda musiała po dwóch latach przejść kolejny zabieg. Więcej szczegółów na temat swojej choroby aktorka zdradziła w programie "Sunday Morning" na amerykańskim kanale CBS.
– Za drugim razem część mojego mózgu właściwie umarła. Jeżeli jakiś obszar mózgu nie otrzyma krwi, to po prostu przestaje działać. To jest tak, jakbyś miał zwarcie. Więc ja tak miałam i lekarze nie wiedzieli,m co mi dolega – powiedziała Emilia Clarke. Przyznała, że po drugiej operacji ciężko jej było zachować optymizm.
Podczas wywiadu w amerykańskiej telewizji Clarke pokazała także zdjęcia wykonane po operacji.Aktorka obawiała się, że problemy z mózgiem mogą przeszkodzić jej w aktorstwie. – Myślałam o tym, co jeśli część mojego mózgu będzie miała zwarcie i nie będę mogła już grać? To był mój powód do życia przez bardzo długi czas – tłumaczyła.W powrocie do zdrowia aktorce pomogła "Gra tron". Jak sama powiedziała, granie silnej kobiety podnosiło ją na duchu. – Wtedy idziesz na plan i grasz silną postać i przechodzisz przez ogień. To mnie ocaliło przed myśleniem o własnej śmiertelności – powiedziała w wywiadzie.
Emilia Clarke powróci w roli dziedziczki Żelaznego Tronu oraz Matki Smoków Daenerys Targeryen w ostatnim sezonie "Gry o Tron". Premiera w poniedziałek 15 kwietnia.