W samolocie niektórym puszczają hamulce. Stewardessa pokazuje, do czego zdolni są pasażerowie

Łukasz Grzegorczyk
Podróżowanie samolotem może przynieść wiele atrakcji. I mowa tu nie tylko o efektownych widokach za oknem. Czasem pasażerowie przechodzą samych siebie i dostarczają wrażeń wszystkim osobom na pokładzie. Ale przede wszystkim są problemem dla załogi, która musi sobie z nimi poradzić.
Pasażerowie samolotów czasem zdumiewają swoimi zachowaniami. Są problemem dla załogi oraz innych podróżnych. Fot. Instagram.com / @passengershaming
O incydentach, do których dochodzi w samolotach na całym świecie pisze się praktycznie każdego dnia. Pijany pasażer może wdać się w awanturę, ktoś inny wniesie na pokład niebezpieczny przedmiot. Takich przykładów można wymieniać dziesiątki, ale jedno jest pewne – granica wstydu wciąż jest przesuwana.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, do czego zdolni są pasażerowie samolotów. Ich zachowania czasem trudno opisać słowami, ale dzięki mediom społecznościowym każdy może je zobaczyć.

Wystarczy włączyć profil "Passenger Shaming" na Instagramie. To konto prowadzone przez byłą stewardessę, o którym głośno zrobiło się już jakiś czas temu. Autorka profilu dostaje zdjęcia od internautów i pokazuje, co robią osoby podróżujące samolotem. Trzeba przyznać, że to nie są materiały dla osób o słabym nerwach.


Wchodzimy na wspomniane konto i pierwsze rzucają się w oczy… nogi pasażerów. Tak, dobrze czytacie. Niektórzy czas lotu wykorzystują w ten sposób, że dają "pooddychać" stopom. Zobaczcie sami.
Inni z kolei lubią się pochwalić włosami. Nie mają problemu z tym, by zarzucić je za zagłówek i pokazać osobie siedzącej z tyłu.
Długi czas spędzony w samolocie może sprawić, że niektórzy zadomowią się na dobre. Dostosowują przestrzeń do własnych potrzeb, ale już nie pomyślą, co powiedzą na to inni pasażerowie. No i oczywiście załoga.

Ze zbytnim poczuciem swobody kilkanaście kilometrów nad ziemią można pójść jeszcze dalej. No bo kto zabroni np. pomalować paznokcie, kiedy inni patrzą? Kiedy zdumiewające pomysły pasażerów to za mało, do akcji wkraczają… zwierzęta. Myślicie, że na pokład nie da się wnieść węża, pająka czy małej małpki? Pamiętajcie, że jeśli nawet wam się uda, to wszystko może zakończyć się ewakuacją samolotu. I poważnymi konsekwencjami.

A teraz coś, z czym choć raz zetknął się każdy, kto leciał samolotem. Nie wszyscy podróżni potrafią zachować porządek i trzeba to napisać wprost - zostawiają wokół siebie totalny bałagan. Niektórzy w swoich zachowaniach potrafią być na tyle bezczelni, ze wkładają w siedzenie resztki jedzenia. No bo przecież ktoś posprząta.

Dzieci w samolocie potrafią dać nieźle w kość. Warto mieć nad nimi kontrolę, bo może dojść do… zdewastowania maszyny. Na koniec coś nie z samolotu, ale z lotniska. To, co może wydarzyć się jeszcze przed odlotem, to materiał na oddzielny tekst, ale mężczyzna z nagrania poniżej ostatnio stał się prawdziwą gwiazdą. Kontrolę na lotnisku niektórzy rozumieją po swojemu. Albo pierwszy lot tak ich stresuje, że w końcu nie wiedzą, jak się zachować.