Posłanka Krynicka już wykryła przyczyny pożaru w Paryżu. "Poruszyłam gniazdo os"
Jeszcze ogień nie był ugaszony, jeszcze francuski wymiar sprawiedliwości nie rozpoczął na dobre śledztwa, a posłanka Prawa i Sprawiedliwości Bernadetta Krynicka już wiedziała, co było przyczyną wybuchu pożaru w Katedrze Notre Dame w Paryżu. Swoją diagnozą podzieliła się na Twitterze. A gdy zwrócono jej uwagę, że to wpis nie na miejscu, poszła jeszcze o krok dalej.
Wpis Bernadetty Krynickiej też w sumie można potraktować jako swego rodzaju wsparcie. Posłanka PiS jednym zdaniem ułatwiła francuskim służbom dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru. Podsumowała je jednym zdaniem: "Takie skutki przynosi chora laicyzacja".
Bernadetta Krynicka całą krytykę, jaka na nią spadła, podsumowała: "Poruszyłam gniazdo os. Jeśli wydaje się Państwu, że Francja przeznacza dostateczne środki na opiekę nad sakralnymi skarbami, to gratuluję rozeznania. A skąpi na ten cel, bo podobni do Was 'światli obywatele' ponieśliby larum, że to zamach na świeckość państwa".
Zwrócono jednak uwagę, że ocena posłanki jest co najmniej nietrafna o tyle, iż pożar wybuchł po tym, jak rozpoczęto prace remontowe w katedrze. Można by wręcz podejrzewać, że gdyby nie renowacja, zabytek stałby nienaruszony.