Ruszył proces "awanturnika z Pendolino". Dziennikarzowi TVP grozi rok wiezienia

Adam Nowiński
Łukasz Sitek, dziennikarz Telewizji Polskiej podpadł służbom w "podróży" do Gdańska Oliwy. Podczas niej wdał się w kłótnię z pracownikiem PKP, a potem z interweniującym policjantem. Wirtualna Polska ustaliła, że ruszył proces w jego sprawie.
Łukasz Sitek jest oskarżany o stosowanie gróźb pod adresem funkcjonariuszy policji. YouTube/portal Miasta Gdańska
Jak podaje WP Łukasz Sitek ma już wyznaczone dwa terminy rozpraw. Najbliższe odbędą się 12 i 15 lipca. Dziennikarz jest oskarżony o znieważenie funkcjonariuszy publicznych będących na służbie oraz publiczne znieważenie innej osoby. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.

Felerna przygoda dziennikarza TVP zaczęła się od kłótni o bilet w Pendolino. Sitek rzucił pracownikowi PKP 10 zł, bo chciał kupić bilet do Gdańska Oliwy. Kiedy kierownik pociągu powiedział mu, że bilet (z należną dopłatą) kosztuje 170 zł, mężczyzna przedstawił się jako dziennikarz TVP i zażądał wydania biletu.


Kierownik nakazał podróżnemu opuścić pociąg i wtedy usłyszał pod adresem swoim i rodziny stek wyzwisk. Sitek zdołał wyjąć telefon, bo chciał nagrać sytuację, ale – niestety – komórka wypadła mu z ręki. Wówczas kierownik pociągu wezwał policję.

Powiedział funkcjonariuszom, że ma problem z nietrzeźwym i wulgarnym mężczyzną, który zakłóca porządek. Policjant, który wraz z funkcjonariuszem SOK pojawili się na miejscu, wezwali mężczyznę do opuszczenia pociągu, ten jednak nie wykonywał poleceń. Konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego. Był wulgarny i agresywny również w stosunku do funkcjonariuszy.

Sitek zasłynął dodatkowo jako dziennikarz od kontrowersyjnych materiałów. W pewnym momencie zniknął z anteny TVP po artykułach dotyczących tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

źródło: Wirtualna Polska