Wypadek partnera Kubicy na treningu. To nagranie pokazuje, jak z bolidu posypały się części

Łukasz Grzegorczyk
Nie dość, że kierowcy Williamsa często muszą walczyć z własnymi bolidami, to w dodatku jeden z nich miał w piątek dużego pecha. Na treningu przed Grand Prix Azerbejdżanu George Russell najechał na studzienkę kanalizacyjną i uszkodził swój pojazd. A to był dopiero początek kłopotów na torze.
George Russell najechał na studzienkę na torze w Baku. Z jego bolidu posypało się wiele części. Fot. Twitter.com / Simo Norma
Bolid Russella jest poważnie uszkodzony – to już wiadomo odnośnie do incydentu, do którego doszło na treningu przed GP Azerbejdżanu. Kierowca Williamsa trafił na studzienkę kanalizacyjną, ponieważ w Baku znajduje się tor uliczny. Sytuację z udziałem Russella można zobaczyć na nagraniach udostępnianych w sieci.

Uszkodzony bolid to dla zespołu Williamsa podwójny problem. Potwierdzono, że konieczna będzie wymiana całego podwozia, co może okazać się niemożliwe przed niedzielnym wyścigiem. Już wcześniej informowano o problemach z częściami zamiennymi do bolidów z ekipy Roberta Kubicy.

Okazało się, że wypadek Russella to dopiero początek problemów na torze. Kiedy bolid był transportowany do garażu Williamsa, laweta... nie zmieściła się pod mostkiem z reklamą i doszło do kolejnego incydentu. Wyścigowy pojazd trzeba było zdjąć i odholować w inny sposób.

Po incydencie z bolidem Williamsa sesja treningowa przed GP Azerbejdżanu została przerwana. Po 22. minutach jazdy trening został całkowicie odwołany. Kolejny ma się odbyć o godz. 15:00.


źródło: "The Telegraph"