Poruszająca mowa Kwaśniewskiego na pogrzebie Modzelewskiego. "Należy mu się największy szacunek"
Na warszawskich Powązkach odbył się pogrzeb profesora Karola Modzelewskiego, historyka, opozycjonisty i więźnia politycznego z czasów PRL. Na uroczystościach nie zabrakło ważnych osobistości. Wśród nich byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.
– Nazwa Solidarność została przez niego zaproponowana i też jest w tym ruchu wiedząc, że losy wszystkiego mogą potoczyć się różnie, ale jest integralny, pewny swoich wartości, swoich zasad, pewny, że tak właśnie trzeba – dodał Aleksander Kwaśniewski.
– Za tę integralność wobec wolności, demokracji, sprawiedliwości, solidarności należy mu się nie tylko nasz największy szacunek, ale i wieczna pamięć – zaznaczył były prezydent. Zdaniem Kwaśniewskiego, życiorysem Karola Modzelewskiego można by obdzielić kilka osób.
Prof. Karol Modzelewski zmarł 28 kwietnia w wieku 81 lat. Jako działacz demokratyczny w okresie PRL, sprzeciwiał się działaniom komunistycznych władz, za co kilkukrotnie był więziony i internowany.
Razem z Jackiem Kuroniem napisał otwarty list, w którym krytykował politykę PZPR. Był także jednym z inicjatorów marcowych studenckich protestów na Uniwersytecie Warszawskim w 1968 roku. Na początku lat 80. pełnił funkcję rzecznika prasowego NSZZ "Solidarność".
źródło: TVN24