Policjanci mają śledzić pokazy filmu Sekielskiego. Taki rozkaz przyszedł z komendy
Jak dowiedziała się trójmiejska "Gazeta Wyborcza", funkcjonariusze policji w województwie pomorskim mają tropić publiczne pokazy filmu "Tylko nie mów nikomu". Takie polecenie wydał swoim pracownikom wojewódzki komendant, który - jak się mówi nieoficjalnie - może być blisko związany z metropolitą gdańskim abp. Sławojem Leszkiem Głodziem.
Rozkaz ten został skierowany do dyżurnych komendy miejskiej i komendy powiatowej w województwie pomorskim.
Według rozmówcy "Wyborczej" polecenie to jest "skrajną interpretacją" zaleceń, które wydała Komenda Główna Policji. – Od kilku dni policja w całym kraju ma monitorować przypadki, w których ludzie zwołują się na publiczne pokazy tego filmu – zaznaczył informator. Dodał również, że to Gdańsk najbardziej radykalnie zareagował na wydane rozkazy, co może oznaczać, że szef policji na Pomorzu, nadinsp. Jarosław Rzymkowski może mieć jakieś powiązania z abp. Głodziem.
Na pytanie dziennikarki o film braci Sekielskich metropolita gdański odpowiedział: "Proszę pani, wczoraj miałem inne zajęcia, nie oglądam byle czego". Za swoje słowa następnie przeprosił.
Dokument "Tylko nie mów nikomu” ma już prawie 17 mln odsłon na Youtube.
źródło: "Gazeta Wyborcza"