"Nie prezydent, tylko d**a". Sąd umorzył sprawę obraźliwego wierszyku o Dudzie

Łukasz Grzegorczyk
Paweł Jackowski nie poniesie kary za transparent o treści: "Dzisiaj pałac – jutro ciupa, nie prezydent, tylko d…". Mężczyzna był oskarżany przez prokuraturę o obrazę uczuć prezydenta. Sąd Okręgowy w Szczecinie umorzył sprawę, a w uzasadnieniu zwrócił uwagę na istotny szczegół.
Sąd Okręgowy w Szczecinie umorzył sprawę dotyczącą obrazy prezydenta wierszykiem z transparentu. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Chodzi o sprawę z lipca 2018 r. Paweł Jackowski wraz z grupą około 50 protestujących stał przy trasie przejazdu prezydenckiej kolumny. Miał ze sobą tablicę z wierszykiem, którego jedno zdanie okazało się być kontrowersyjne. 

"Dzisiaj pałac, jutro ciupa, nie prezydent, tylko d**a" – w oryginale ostatnie słowo nie było wykropkowane. Jackowskiego spisała policja. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut dotyczący obrazy głowy państwa.

Z informacji TVN24 wynika, że Sąd Okręgowy w Szczecinie umorzył postępowanie w tej sprawie. Sędzia Dariusz Ścisłowski podkreślał, że "szkodliwość społeczna czynu jest znikoma, a powaga i godność urzędu głowy państwa nie została nadszarpnięta", choć rzeczywiście słowo "d…" to "obraźliwy epitet".


Sędzia stwierdził, że oskarżony swoim transparentem chciał wyrazić krytykę wobec sposobu sprawowania urzędu przez prezydenta. Ponadto Ścisłowski zauważył, że skazanie Jackowskiego uderzyłoby w swobodę wypowiedzi. – Może prowadzić do niedopuszczalnej ingerencji w sferę gwarantowanej wolności konstytucyjnej – mówił sędzia.

Już w marcu, kiedy Jackowski stanął przed sądem w tej sprawie potwierdzał, że brał udział w manifestacji i trzymał tabliczkę ze wspomnianym wierszykiem. Nie przyznawał się do stawianych mu zarzutów i tłumaczył, że przeciwstawia się łamaniu demokracji i konstytucji. 

źródło: TVN24