Michał Wiśniewski pofolgował sobie na Juwenaliach. Rzucał rubaszne teksty do swojej 20-letniej wokalistki
Michał Wiśniewski zagrał na Juwenaliach w Białymstoku i trzeba przyznać, że przez cały koncert dobry humor go nie opuszczał. Momentami udzielił mu się aż za bardzo. Cytowane przez "Fakt" teksty, które wygłaszał ze sceny, były co najmniej nie na miejscu.
W czasie swojego show otworzył szampana, po czym oblał nim studentów w pierwszych rzędach oraz młodą wokalistkę. Kiedy zobaczył ją przemoczoną, skomentował to słowami: – To jest pierwszy wytrysk, po którym musi się wycierać! – zażartował ze sceny.
46-latek sprośne teksty kierował też do pozostałych członków zespołu. Tradycyjnie na koniec koncertu przyszedł czas na przedstawienie muzyków: o perkusiście powiedział, że "zdecydowanie ma trzy wielkie pały", a o puzoniście, "że ma najdłuższą rurę w zespole". A po wszystkim zaprosił na scenę dwóch studentów, których poczęstował wódką.
Źródło: fakt.pl