Kurski już zupełnie stracił dystans. Pochwalił się oglądalnością meczu i... miłością Polaków do TVP
Łukasz Grzegorczyk
Reprezentacja Polski wygrała z Izraelem 4:0 i w końcu zagrała tak, że chciało się ją oglądać. Jacek Kurski po ostatnim gwizdku na PGE Narodowym pokazał z kolei, ilu widzów włączyło TVP. I trochę z tym chwaleniem się przesadził.
W szczytowym momencie mecz Polska – Izrael oglądało ponad 8,5 mln osób. Tak wynika z grafiki, którą niedługo po spotkaniu opublikował Jacek Kurski. Prezes TVP zamieścił wykres, podał liczby, ale dodał też kilka zaskakujących słów.
"Nie potrzebuję już nikomu niczego udowadniać. Polacy pokazali, którą telewizję kochają i oglądają" – napisał prezes TVP na Twitterze.Internauci w odpowiedzi postanowili szybko sprowadzić Kurskiego na ziemię. Okazuje się, że szef TVP pisząc o miłości chyba trochę przesadził. "Nie telewizję, a piłkę kochają" – zauważył ktoś w komentarzu. "Za komuny ludzie też oglądali w TVP mecze piłki nożnej" – czytamy w innym wpisie. Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę na końcówkę wykresu, który pokazał, że po meczu widzowie szybko przełączyli się na inne kanały. "Martwi mnie ten nagły spadek miłości Polaków do TVP po meczu" – napisał.