Schronisko na Paluchu przeżywa kocie oblężenie. Wolontariusze publikują przejmujący film

Bartosz Godziński
Wakacje to najtrudniejszy okres w roku w schroniskach. Nie ma dnia, by nie przybywali kolejni lokatorzy. W warszawskim schronisku na Paluchu sytuacja jest dramatyczna - na adopcje czeka kilkadziesiąt kociąt.
Sytuacja w schronisku na Paluchu jest dramatyczna Screen z Facebook.com/SchroniskonaPaluchuAdopcje/
"Prosimy, jeśli możecie, rozważaliście przygarnięcie kota/kotów, teraz jest ten moment, adoptujcie! Wszystkie miały beznadziejny start w życie, żadne z nich nie chce tu być" – alarmują wolontariusze schroniska. Jedno z najsłynniejszych schronisk w Polsce jest przepełnione.

"50 bezbronnych kocich maluszków czeka w klatkach i ciągle przyjeżdżają nowe" – czytamy w opisie pod poniższym filmem. Widzimy na nim przede wszystkim małe kocięta. Nowych właścicieli szuka też kilkaset psów, których również latem przebywa.
Adopcje w schronisku odbywają się od poniedziałku do niedzieli w godzinach 12-17.
Pamiętajcie o transporterku do przewozu kotów. W sprawie adopcji można się też kontaktować pod numerem telefonu: 880556877.