"Nie dajemy zgody". Morawiecki w Brukseli nie zgadza się na zaostrzenie celu klimatycznego

Kamil Rakosza
Mateusz Morawiecki jasno wyraził stanowisko rządu w sprawie zaostrzenia celu klimatycznego UE. Premier zaznaczył, że Polska nie zgadza się na zmiany proponowane przez Radę Europejską.
Mateusz Morawiecki przyznał, że Polska nie daje zgody na zaostrzenie celu klimatycznego w UE. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– Przyjęte porozumienie paryskie wyznacza obecnie obowiązujące cele i my na zaostrzenie tego celu na razie nie dajemy zgody. Muszą być bardzo ściśle określone wszelkie warunki dotyczące ewentualnych mechanizmów kompensacyjnych dla państw członkowskich, regionów, branż. Nie wystarcza nam sformułowanie dotyczące sprawiedliwej i odpowiedzialnej transformacji energetycznej – przyznał Mateusz Morawiecki. Mateusz Morawiecki bronił polskiej energetyki. W odniesieniu do postulowanej "sprawiedliwej transformacji" premier mówił o konsumpcji energii, która w krajach Europy Zachodniej bywa znacznie wyższa niż w Polsce. Morawiecki zaznaczył, że takie kraje jak UK, Niemcy czy Francja przenoszą produkcję do krajów azjatyckich. – W związku z tym my nie widzimy dzisiaj produkcji w UE na przykład w Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemczech – powiedział.


Nowa strategia klimatyczna opracowywana przez UE ma wyznaczać nowe cele dotyczące redukcji gazów cieplarnianych. Niewykluczone, że UE będzie chciała, by do 2050 roku unijna gospodarka była neutralna pod względem emisji CO2, czyli tyle samo pochłaniała, co emitowała. Mateusz Morawiecki w swoim sprzeciwie tłumaczył, że "Polska po II wojnie światowej wpadła w 50 lat stagnacji i ten kontekst musi być uwzględniany".

Źródło: Wirtualna Polska