Lek, który przyjmuje 200 tys. chorych na cukrzycę przestanie być refundowany? Pacjenci piszą do Ministra Zdrowia

Anna Kaczmarek
W projekcie listy refundacyjnej, która ma zacząć obowiązywać od lipca, nie znalazł się jeden z częściej stosowanych leków u chorych na cukrzycę typu 2. Chodzi o gliklazyd MR w zalecanej przez WHO dawce 60 mg. Polskie Stowarzyszenie Diabetyków apeluje do Ministra Zdrowia o umożliwienie kontynuacji leczenia wspomnianym lekiem.
Pacjenci są zaniepokojeni, że lek, który przyjmują od lat, nie będzie refundowany. Fot. Julian Sojka / Agencja Gazeta
Jest to doustny lek przeciwcukrzycowy z grupy pochodnych sulfonylomocznika. Leki te stosuje się w celu zmniejszenia stężenia glukozy we krwi. Pochodne sulfonylomocznika to popularne leki, często przepisywane przez lekarzy chorym na cukrzycę typu 2 od kilkudziesięciu lat.

Mogą być poważne konsekwencje
"W związku z publikacją projektu obwieszczenia leków refundowanych z dnia 21.06 br., ogromnym zaskoczeniem jest dla nas brak w wykazie leku Diaprel MR w zalecanej przez WHO dawce 60 mg. Pragniemy podkreślić, że lek ten jest obecnie podstawową formą terapii i jednym z najczęściej stosowanych leków w terapii cukrzycy typu 2. Codziennie stosuje go około 200 000 pacjentów w Polsce" – pisze PSD do Ministra Zdrowia.


W ocenie Stowarzyszenia decyzja o usunięciu wspomnianego leku z listy leków refundowanych spowodować może poważne konsekwencje, wynikające z zakłócenia ciągłości procesu terapeutycznego.
Polskie Stowarzyszenie Diabetyków
List do Ministra Zdrowia

Konieczność modyfikacji terapii najczęściej wiąże się z dodatkową konsultacją specjalistyczną i ponownym ustawieniem leczenia. W tym okresie setki tysięcy pacjentów narażonych będzie na ryzyko utraty kontroli glikemii, co wiąże się z pogorszeniem stanu ich zdrowia i możliwymi powikłaniami.

Zdaniem PSD, w analogicznej sytuacji znajdą się pacjenci, którym farmaceuta nie będzie mógł zastąpić leku nierefundowanego - Diaprelu, jego refundowanym odpowiednikiem.

"Oznaczać to będzie ponownie konieczność dodatkowej wizyty u lekarza w celu uzyskania nowej recepty. Jest to kolejny element zwiększający zagrożenie dla ciągłości terapii i w efekcie braku kontroli nad stężeniem glukozy we krwi" – wyjaśnia PSD.

To ich prawo
Obecnie, jak zaznacza w liście organizacja, pacjenci mogą sami dokonać wyboru, czy chcą wykupić oryginalny lek, czy też tańszy odpowiednik.

"Nie rozumiemy dlaczego mieliby zostać tego prawa pozbawieni. Dla pacjenta, który kilka, a często kilkanaście lat jest leczony skutecznie lekiem, który uważa za swój, taka zmiana nie będzie ani zrozumiała, ani odebrana jako korzystna. Biorąc powyższe pod uwagę, mamy nadzieję na podjęcie przez Ministerstwo decyzji umożliwiającej pacjentom kontynuację terapii z wykorzystaniem Diaprelu MR 60 mg” – podsumowuje Polskie Stowarzyszenie Diabetyków.

Co ciekawe starsza postać leku w dawce 30 mg ma być nadal refundowana, mimo że lek w dawce 60 mg występuje w nowocześniejszej postaci farmaceutycznej (podzielna tabletka o zmodyfikowanym uwalnianiu).

Miejmy nadzieję, że ministerialni urzędnicy pozytywnie odpowiedzą na prośbę pacjentów.