Prezydent Duda nie podpisał nowelizacji Kodeksu karnego. Skierował ją do trybunału Przyłębskiej

Anna Dryjańska
Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji Kodeksu karnego, gdyż ma wątpliwości związane z jego konstytucyjnością. Skierował projekt do trybunału kierowanego przez Julię Przyłębską.
Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację Kodeksu karnego do Trybunału Julii Przyłębskiej. fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Przeciwko pospiesznie uchwalonej nowelizacji Kodeksu karnego protestowali prawnicy. Wskazywali, że zmiany w ustawie są sprzeczne z Konstytucją RP. Szefowie katedr prawa, profesorowie, doktorzy habilitowani i doktorzy – w sumie 158 osób – wysłało wniosek do prezydenta Dudy z apelem o to, by nie podpisywał nowelizacji, która w ich opinii wywoła chaos prawny, w tym przedawnienie wielu przestępstw. Prezydent Andrzej Duda miał trzy możliwości: podpisać ustawę wbrew głosom ekspertów, zawetować ją, lub wysłać do trybunału Julii Przyłębskiej (która zdaniem środowiska prawniczego nie została zgodnie z prawem powołana na prezesa Trybunału Konstytucyjnego). Teraz to trybunał Przyłębskiej ma sprawdzić, czy zgodna z prawem, a konkretnie z Konstytucją RP, jest nowelizacja Kodeksu karnego. Decyzję prezydenta Dudy skomentowała na Twitterze dziennikarka "Newsweeka" Renata Grochal. "Prezydent jako prawnik wie, że nowelizacja Kodeksu karnego wysmażona przez min. Ziobrę jest fatalna i została uchwalona z pogwałceniem procedur. Zamiast ją zawetować, nie podpisał i skierował do atrapy TK. Udał nam się ten nadwiślański Poncjusz Piłat" – napisała.


źródło: prezydent.pl