Blue light, zaburzenia rytmu dobowego i smog: najnowsze trendy w pielęgnacji skóry zniwelują ich efekty
Dzisiejsze tempo życia trudno zaliczyć do nieśpiesznych. Stres, daleka od idealnej dieta, brak snu i nadwyżka smogu - ich wpływ na naszą kondycję mamy wypisany na twarzach. Dosłownie.
Dlaczego? – W miarę jak zmieniają się otaczające nas warunki, problemy skórne stają się coraz bardziej złożone i „nieoczywiste” – tłumaczy Justyna Żukowska - Bodnar, współzałożycielka marki Alkemie. – Nasza cera bywa zmienna i kapryśna, coraz trudniej też ją zdefiniować i właściwie pielęgnować. Ponadto jej podstawowe potrzeby są zróżnicowane i zmieniają się w zależności od wieku, ogólnej odporności organizmu, nastroju, otaczającego środowiska a także cyklicznie – od pory dnia, miesiąca i roku – dodaje.
Kosmetyki z serii Trend Alert to odpowiedź na nowe wyzwania, jakie w kontekście pielęgnacji skóry, stawia przed nami nowoczesność•Fot. materiały prasowe
– Alkemie to zupełnie nowy wymiar kosmetyki naturalnej. Połączenie wiekowych tradycji, wiedzy zielarzy czy uzdrowicieli, profesorów botaniki, chemii i fizyki z najnowszymi odkryciami kosmetologii – wyjaśnia Justyna Żukowska - Bodnar dodając, że w kosmetykach Alkemie wykorzystywane są wyłącznie najnowocześniejsze surowce, pochodzące ze zrównoważonych, ekologicznych źródeł, których skuteczność potwierdzona została badaniami klinicznymi.
Najlepsze surowce w składzie to jedno. Aby kosmetyk był skuteczny, musi być dobrze dopasowany. Alkemie stawia więc na preparaty “celowane” – zarówno pod względem potrzeb danego rodzaju cery, jak i czynników, które pogarszają jej kondycję.
W zgodzie z tymi założeniami powstała seria Trend Alert. Jak sugeruje nazwa, kosmetyki, to odpowiedź na problemy cywilizacyjne, które zdominowały nasze życie, takich jak stres, brak snu czy smog.
– TREND ALERT to sześć supernawilżających linii. Każda z nich składa się z kremu oraz boostera. Poszczególne produkty można jednak dobierać indywidualnie i łączyć ze sobą w zależności od potrzeb danej cery w konkretnym momencie i środowisku.
Jakim kluczem kierować się wybierając produkty z serii TREND ALERT? Aby znaleźć swojego pewniaka, wystarczy zapoznać się z nazwami. Jeśli mieszkacie w dużych miastach i prowadzicie aktywny (czytaj: szalony i zabiegany) tryb życia, zwróćcie uwagę zwłaszcza na Me & The City, Use The Force, Harmony Zone, oraz Master of Time.
Fot. materiały prasowe
Krem oraz booster Me & The City pomagają również niwelować skutki promieniowania emitowanego przez ekrany telewizorów, laptopów, tabletów i smartfonów, które potrafią dokonać w skórze większych zniszczeń niż promieniowanie UVA i UVB razem wzięte. Kosmetyki Alkemie wspierają więc bariery obronne skóry, neutralizują zagrożenia i hamują zniszczenia wywołane przez zanieczyszczenia środowiskowe.
Fot. materiały prasowe
Harmony Zone to zestawienie wyjątkowo skutecznych składników dla cery wymagającej natychmiastowego wyciszenia oraz długofalowego wzmocnienia cery nadwrażliwej, naczyniowej i pobudzonej.
Fot. materiały prasowe
Zadaniem kosmetyków z tej linii jest więc postawienie skóry na „nogi” poprzez uderzeniowe, wielokierunkowe doenergetyzowanie i poprawienie przepływów wewnątrzkomórkowych. Składniki, zawarte w produktach Use the Force usprawniają naturalny system ochrony i detoksykacji, zmniejszają oznaki zmęczenia, dodają energii. Dzięki nim cera staje się wypoczęta, zrelaksowana, nabiera zdrowego kolorytu i witalności.
Fot. materiały prasowe
Stan niewyspania prowadzi z kolei do podwyższenia się poziomu kortyzolu (hormonu stresu) zarówno w skórze, jak i w całym organizmie. Skóra szybciej się starzeje, staje się sucha, wrażliwa, zmęczona i podatna na stany zapalne. Celem kosmetyków Master of Time jest więc zrównoważenie procesów biochemicznych i przywrócenie biologicznego rytmu dobowego skóry, tak aby wyglądała zdrowo, młodo i promiennie.
Więcej najnowszych trendów i dedykowanych im produktów, możecie znaleźć na stronie producenta kosmetyków Alkemie.
Artykuł powstał we współpracy z marką Alkemie.