Osioł - największa ofiara czarnego PR-u wśród zwierzaków. Ich głupota i upór to mit

Monika Przybysz
Wiele zwierząt pada ofiarami niewybrednych i niezasłużonych kpin, utrwalanych w kolektywnej świadomości przez bajkopisarzy i twórców przysłów. Czempionem w tej kategorii jest jednak osioł: nie dość, że głupi, to jeszcze uparty. Czym zasłużył sobie na taką opinię?
Zdjęcie wykonane smartfonem Huawei P30 Pro. Fot. na:Temat
Z pewnością nie własnym zachowaniem. Jeśli bowiem dokładnie przeanalizować sposób zachowania osłów okaże się, że bardziej niż uporem, kierują się one ostrożnością.

Przestraszony osioł, w przeciwieństwie do konia, nie stanie dęba i nie zacznie nerwowo wierzgać na prawo i lewo. Raczej odmówi współpracy, solidnie zapierając się o podłoże. Łatkę uparciuchów przywiązaliśmy im do ogona sami, myląc te podstawowe reakcje.

Fakt, że naszym zdaniem od koni odróżniają osły jedynie "królicze" uszy, to nasz największy błąd. Okazuje się, że te silne zwierzaki potrafią uczyć się znacznie szybciej - potrzebują jednak zupełnie innego rodzaju motywacji. O ile bowiem konia można ukształtować poprzez dominację, osły lepiej przyswajają wiedzę, gdy są motywowane pozytywnie.

Na szczęście w ostatnich latach reputacja osłów została nieco podreperowana. Twórcy "Shreka" postanowili dać parzystokopytnym szarakom szansę na rewizję opinii o swojej głupocie i uporze. Egzamin zdały: okazało się, że jak tylko chcą, to i gadają, i latają - pełny serwis.

#Huawei #P30Pro #FotografiaNaNowo

Partnerem artykułu jest Huawei.