Koniec "Paździocha"? Ryszard Kotys wcale nie znika ze "Świata według Kiepskich"

Kamil Rakosza
Już wcześniej wiele mówiono o słabej formie Ryszarda Kotysa. Z tego powodu 87-letni aktor powoli miał żegnać się z planem "Świata według Kiepskich". Takie informacje podał wcześniej "Super Express". Polsat sprostował te doniesienia, przy okazji informując, że aktor jest w świetnej formie.
Ryszard Kotys dalej zostaje w obsadzie "Świata według Kiepskich". Fot. Facebook / Świat według Kiepskich
"Super Express" napisał, że Ryszard Kotys coraz rzadziej będzie pojawiał się na planie "Świata według Kiepskich". Rola aktora, który w serialu był od samego jego początku, miała być ograniczona do minimum. Fani popularnego sitcomu zobaczą jednak Mariana Paździocha w najnowszym sezonie serialu. Na dodatek w świetnej formie. Sprostowanie do doniesień tabloidu opublikował Polsat.

"W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat Pana Ryszarda Kotysa pragniemy poinformować, że aktor wcielający się w rolę Mariana Paździocha nie żegna się z serialem "Świat według Kiepskich". Pan Ryszard Kotys jest w bardzo dobrej formie. Sławomir Szczęśniak, który w serialu gra Janusza Paździocha – syna Mariana Paździocha dołączył do ekipy już w ubiegłym sezonie, aby wzbogacić obsadę, a nie zastąpić Pana Ryszarda Kotysa" – czytamy. Ten inny Paździoch
W ostatnim sezonie "Świata według Kiepskich" pojawił się za to nowy Paździoch. Nieślubnego syna najsłynniejszego tekstylnego bazarowicza w Polsce – Janusza – gra Sławomir Szczęśniak. To aktor znany z kultowych programów komediowych, jak "Za chwilę dalszy ciąg programu" czy "Komiczny Odcinek Cykliczny".


– Okazało się, że scenarzyści napisali dla mojej roli dość dużo tekstu, co oznaczało, że mieli zaufanie i to mnie zachęciło. Można powiedzieć, że na plan wszedłem z marszu, ale aktorzy, reżyser i ekipa przyjęli mnie po przyjacielsku, z dużą wyrozumiałością – mówił Szczęśniak w wywiadzie dla portalu Interia.

Źródło: "Super Express"