
"Ghost in the Shell" to cyberpunkowa manga w klimacie neo-noir z przełomu lat 80. i 90., którą stworzył japoński mangaka Masamune Shirow. Jej akcja rozgrywa się w 2029 roku w fikcyjnym mieście Niihama i skupia się na losach major Motoko Kusanagi, cyborga zatrudnionego jako dowódczyni składu sekcji 9. komisji bezpieczeństwa publicznego. Jej zadaniem jest znalezienie niebezpiecznego hakera o pseudonimie Władca Marionetek.
W 1995 roku na podstawie mangi powstał film anime w reżyserii Mamoru Oshiiego, który do dziś cieszy się ogromną popularnością i uchodzi za jedno z najważniejszych dzieł swojego gatunku.
"Ghost in the Shell" ze Scarlett Johansson poleci w poniedziałek w TV. Na jakim kanale?
Hollywood od dłuższego czasu przyglądał się uważnie japońskim animacjom, widząc w nich wielki potencjał, by podbić rynek zachodni. Prawda jest jednak taka, że produkcje anime mogą pochwalić się nie tylko wiernymi fanami w Japonii, ale i za granicą.
Wersje live-action stają się więc okazją do spopularyzowania japońskiej dzieł popkultury w kręgach osób, które nie przepadają za anime lub nigdy nie miały okazji się w nie "wkręcić". Z aktorskimi wersjami jest niestety tak jak z adaptacjami gier wideo – w większości są nieudane.
"Ghost in the Shell" Ruperta Sandersa ("Królewna Śnieżka i Łowca") z 2017 roku należy – delikatnie mówiąc – do niewypałów. W roli Kusanagi obsadzona została Scarlett Johansson ("Avengers: Koniec gry"), którą niemalże od razu dopadły komentarze wściekłych fanów oryginału. Poszło o to, że zarówno manga, jak i anime są dziełem Japończyków, a aktorka jest biała. Sugerowano więc, że twórcy filmu dopuścili się whitewashingu, czyli wybielania na ekranie. Od tamtej pory do hollywoodzkiej gwiazdy przypięto sarkastyczną łatkę "honorowej obywatelki Japonii".
Choć dzieło Sandersa określano mianem jednej z najlepszych prób przeniesienia anime na duży ekran, na Rotten Tomatoes "Ghost in the Shell" otrzymało ocenę 43 proc. z prawie 300 recenzji krytyków. Dodatkowo amerykańska produkcja nie spełniła oczekiwań związanych z wynikiem Box Office. Na całym świecie zarobiła 169,8 mln dolarów przy budżecie szacowanym na około 110 mln USD.
"Ghost in the Shell" zostanie wyemitowany w poniedziałek, 14 kwietnia o godz. 22:15 na kanale TVN.
W obsadzie oprócz Johansson wymieniono m.in. Pilou Asbæk ("Gra o tron"), Michaela Pitta ("Zakazane imperium"), Takeshiego Kitano ("Zatoichi"), Juliette Binoche ("Angielski pacjent") i Chin Hana ("Mroczny rycerz").
Zobacz także