Polska kraina miłości. Tutaj 12-osobowa rodzina nikogo nie dziwi

redakcja naTemat
Tu się nic nie robi, tylko dzieci płodzi - rzuca mieszkanka Sierakowic. Inni żartują, że we wsi tak podskoczyły statystyki dzietności, bo często światło gaśnie. No i swoje robi 500+.
W Sierakowicach (ponad 19 tys. mieszkańców) ludzie pękają z dumy, że tak bardzo zawyżają statystyki dzietności. Przyrost naturalny jest tu o 13 razy wyższy niż średnia krajowa. Wójt Tadeusz Kobiela chwali się, że w jego gminie klasyczny model rodziny to 2+4. Podobnie jest w innych częściach powiatu kartuskiego. – Nasze gminy na Kaszubach “pracują” na ten wspaniały wskaźnik, co jest przedmiotem zazdrości. Na Kaszubach od zawsze rodzina to było dobro samo w sobie, bezdyskusyjne dobro. A mieć dużo dzieci, to mieć dobro wokół siebie – mówi nam Kobiela, który od 28 lat nikomu nie oddał fotela wójta gminy.
Zobacz nasz materiał wideo.