Podkomisja smoleńska wzywa posłów PO na przesłuchanie. "Szuka nowych dowodów na zamach?"

Łukasz Grzegorczyk
Dwóch posłów Platformy Obywatelskiej dostało wezwania na przesłuchanie przed podkomisją smoleńską. Cezary Tomczyk i Paweł Suski pokazali pisma, które otrzymali od działającego z ramienia MON organu.
Podkomisja smoleńska wezwała na przesłuchanie dwóch posłów PO – Cezarego Tomczyka i Pawła Suskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Właśnie odebrałem wezwanie na jutro! przed Podkomisje Smoleńską Macierewicza. Ta Komisja już dawno powinna być zlikwidowana. Po czterech latach ustaliła... No właśnie. Nic nie ustaliła. Zmarnowała za to miliony złotych polskich obywateli. A wątpliwe prawnie wezwanie jest kuriozalne" – napisał w poniedziałek wieczorem Cezary Tomczyk. Poseł PO ujawnił całe pismo, które otrzymał.

Parlamentarzysta 9 lipca był gościem "Kropki nad i". Na antenie TVN24 odniósł się do wezwania. – Nie mam żadnego związku ze Smoleńskiem, oprócz tego, że byłem wtedy posłem – stwierdził. Dodał jednak, że zjawi się na przesłuchanie o wyznaczonej godzinie.


Podobny dokument dotarł do Pawła Suskiego. "Macierewicz bezpodstawnie wzywa posłów na przesłuchanie, kuriozalne wezwanie, podkomisja smoleńska szuka nowych dowodów na zamach? A może chce zrealizować swoje groźby artykułowane podczas SKON 'będziecie siedzieć'" – zastanawiał się polityk.

Podkomisja smoleńska podlega Antoniemu Macierewiczowi. Powołano ją, by rozwiała wątpliwości co do przyczyn katastrofy smoleńskiej, ale efekty jej pracy są jednym wielkim znakiem zapytania. Krzysztof Brejza z PO wziął pod lupę działania podkomisji i ujawnił szereg kuriozalnych faktów. Poseł niedawno wykazał m.in., że nawet Mariusz Błaszczak, obecny szef MON, nie zna postępów prac podkomisji.

Wyszło również, że nie wiadomo, czy Macierewicz w ogóle spotkał się z obecnym ministrem obrony w tej sprawie.