Dziecko zaginęło nad jeziorem Toczyłowo. Strażacy pokazali zdjęcia ubrań i proszą o pomoc

redakcja naTemat
Strażacy i policjanci prowadzą poszukiwania dziecka, którego koszulkę i buty znaleźli nad brzegiem jeziora Toczyłowo w województwie podlaskim, tuż przy granicy z warmińsko-mazurskim.
Nad jeziorem Toczyłowo w województwie podlaskim zaginęło dziecko. Strażacy informację dostali o godz 6 rano. Fot. Facebook / Ochotnicza Straż Pożarna w Prostkach
Poszukiwania trwają w Boguszach koło Grajewa na tzw. dzikiej plaży – podała Ochotnicza Straż Pożarna w Prostkach. Intensywna akcja na razie nie przyniosła skutku. W poście na Facebooku strażacy pokazali zdjęcia zielonej koszulki na ramiączka oraz ciemnych butów. Strażacy zgłoszenie o zaginięciu dostali o godz. 6 rano. Przeszukują także samo jezioro. Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszeni są o kontakt z policją.
W akcji poszukiwawczej bierze udział 20 strażaków i ochotników z Ełku, Prostek, Giżycka i Grajewa. Dno jeziora przeszukali płetwonurkowie. Nie ma pewności, czy dziecko, które zostawiło na brzegu swoje rzeczy, weszło do wody. Nie przesądza to też, zdaniem przedstawiciela straży pożarnej, zaginięcia czy utonięcia.


– Nie mamy żadnego zgłoszenia o zaginięciu. Po informacji od wędkarza o znalezieniu butów i koszulki sprawdzamy natomiast czy nie doszło do jakiegoś tragicznego zdarzenia – powiedziała Sylwia Gosiewska z policji w Grajewie. Jezioro Toczyłowo ma średnią głębokość 4,7 m.

źródło: RMF FM