To będzie duży przedwyborczy problem dla PiS. Polacy powiedzieli wprost, co im doskwiera

Rafał Badowski
Z jednej strony takie działania jak 500+ napędzają poparcie partii rządzącej i windują wzrost gospodarczy oparty o konsumpcję. Z drugiej – niestety dzieje się coś oczywistego w takich sytuacjach: drożeją podstawowe produkty spożywcze. Jak się okazuje, dla Polaków to coraz większy problem.
Polacy coraz mocniej odczuwają rosnące ceny w sklepach, wynika z sondażu IBRiS dla RMF FM i "DGP". Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Polacy widzą, że rosną ceny w polskich sklepach – takie wnioski płyną z sondażu IBRiS dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Mało tego, dla połowy badanych w porównaniu z 2018 rokiem to negatywne zjawisko się nasila.

51,3 proc. respondentów uważa, że ceny ceny "wzrosły wyraźnie mocniej" niż w poprzednich latach. 17,5 proc. jest zdania, że "wzrosły nieco mocniej", a 22,1 proc., że wzrosły "nieznacznie". Badanie wskazuje też wyraźnie, kto odczuwa najbardziej podwyżki.

To kobiety, które przecież często trzymają domowy budżet, a także ludzie młodsi, w wieku 30-40 lat. Kolejny oczywisty wniosek jest taki, że inflacja najmocniej działa na najbiedniejszych. Podwyżki według sondażu najbardziej doskwierają bowiem bezrobotnym i rolnikom.


Polacy w takiej sytuacji radzą sobie, jak potrafią. Z pomocą przychodzą na przykład wyliczenia o najtańszych koszykach zakupowych.

źródło: RMF FM