Nie żyje syn Osamy bin Ladena. Wiadomo, że w akcji brały udział Stany Zjednoczone

Zuzanna Tomaszewicz
O śmierci Hamzy bin Ladena poinformowali "The New York Times" dwaj amerykańscy urzędnicy. Według dziennika mężczyzna zginął podczas operacji, w którą częściowo zaangażowane były Stany Zjednoczone.
Na razie niewiele wiadomo na temat operacji, w której zginął syn słynnego terrorysty. Fot. Youtube.com/CBS Evening News
Na chwilę obecną niewiele wiadomo na temat okoliczności śmierci syna Osamy bin Ladena. Nie podano nawet informacji o tym, gdzie i kiedy zginął.

Ze wstępnych doniesień wynika jednak, że USA odegrały pewną rolę w operacji, która zakończyła się śmiercią 30-latka. Nie podano jednak szczegółów dotyczących tego, jak duże znaczenie w tej akcji miały Stany Zjednoczone.

Zarówno amerykańskie wojsko jak i wywiad nie potwierdziły jeszcze informacji o śmierci Hamzy. Jak podaje "The New York Times", śmierć syna saudyjskiego terrorysty jest odbierana jako symboliczne zwycięstwo obecnego rządu USA. "Al-Ka’ida od wielu lat nie przeprowadziła na dużą skalę żadnego zamachu" – czytamy w gazecie.


Przypomnijmy, że Osama bin Laden, przywódca sunnickiej organizacji terrorystycznej, był odpowiedzialny m.in. za zamach na World Trade Center z 11 września 2001 roku. Po prawie dziesięciu latach od tragedii w Nowym Jorku mężczyzna został zabity w tajnej operacji przeprowadzonej przez amerykańską marynarkę.

źródło: "The New York Times"