Na terenie festiwalu Pol'and'Rock znaleziono zwłoki 35-latka. Policja ustala, co się stało
Na polu namiotowym na terenie festiwalu Pol'and'Rock znaleziono zwłoki mężczyzny. Przyczyny zgonu na razie nie są znane – podaje "Gazeta Wyborcza".
Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich. Według "Wyborczej" zmarły mężczyzna miał przyjechać do Kostrzyna już dwa tygodnie przed rozpoczęciem festiwalu Pol'and'Rock. Według policji nie miał stałego miejsca zamieszkania. Te informacje przekazał na konferencji prasowej Jerzy Owsiak.
Przypomnijmy, że w związku z trwającym festiwalem, policja wprowadziła na terenie wydarzenia szereg ograniczeń. Jedno z nich - zakaz wykorzystywania przestrzeni powietrznej - złamał 32-letni Australijczyk, którego zatrzymali policyjni kontrterroryści.
źródło: "Gazeta Wyborcza"