To może być koniec marszałka Kuchcińskiego! Ujawniono plan Kaczyńskiego

Piotr Rodzik
Według informacji "Gazety Wyborczej" Jarosław Kaczyński rozważa wariant, w którym marszałek Sejmu Marek Kuchciński sam podaje się do dymisji. To oczywiście efekt jego afery związanej z "rodzinnymi lotami" na Podkarparcie na pokładzie rządowych maszyn.
Marek Kuchciński może wkrótce podać się do dymisji. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Sprawa Kuchcińskiego nie przygasa, a w PiS z tego powodu co chwilę wybuchają kolejne pożary, kiedy okazuje się choćby, że lotów było więcej niż wszyscy się spodziewali. Sama opozycja chciała posiedzenia Sejmu ws. odwołania Kuchcińskiego we wtorek lub w środę. Ostatecznie przesunięto je na piątek 9 sierpnia – i to na wieczór.

Według "GW" są dwa warianty. PiS obroni marszałka i dopiero potem Kuchciński błyskawicznie zrezygnuje albo po prostu zostanie szybko odwołany. – Nie ma debaty o lotach marszałka, jest tylko informacja o jego następcy – mówi nam poseł PiS, ale zastrzega, że decyzji jeszcze nie ma. Rozmówca "GW" dodaje, że Kuchcińskiego miałby zastąpić wicemarszałek Ryszard Terlecki, który "i tak faktycznie rządzi w Sejmie".


Przypomnijmy, że od początku afery z lotami okazało się, że Kuchciński wielokrotnie i to na przestrzeni lat zabierał na pokład żonę lub dzieci. Kaczyński według informacji "GW" od razu wiedział, że aferze trzeba ukręcić łeb, ale źle się za to zabrał. Stąd pomysł z przekazaniem przez marszałka pieniędzy na cele charytatywne, co tylko podkreśliło, że coś nie było w porządku.

W PiS nikt nie zaprzecza nadchodzącej dymisji, choć nikt jej nie potwierdza. "GW" pytała o to Marka Suskiego, Joachima Brudzińskiego czy Karola Karskiego.

źródło: Gazeta Wyborcza