Opisał aferę w "Tęczowym Music Boxie". Dostał niepokojące sygnały o tym, co planuje prokuratura

Rafał Badowski
Mariusz Zielke to dziennikarz, który w facebookowym poście ujawnił, kto miał stać za aferą pedofilską w programie "Tęczowy Music Box". W kolejnym wpisie informuje, że obawia się odebrania komputera przez organy ścigania.
Dziennikarz śledczy Mariusz Zielke ujawnił, kto miał stać za aferą pedofilską w "Tęczowym Music Boxie". Fot. Facebook / Mariusz Zielke i screen z progamu "Tęczowy Music Box"
Dziennikarz zaznacza, że chroni go prawo prasowe i nie wolno mu ujawniać informatorów. "Jeśli do tego dojdzie, mam nadzieję, że media staną po mojej stronie i nie pozwolą doprowadzić do zdrady informatorów. To bardzo poważna sprawa. Jeśli do tego dojdzie to znaczy, że jesteśmy państwem policyjnym i nie ma wolności słowa" – czytamy w facebookowym poście Zielkego.

"Będę bronił informatorów nawet ryzykując życie" – deklaruje. "Gdyby jednak musiało do tego dojść, należy wtedy uznać nasz reżim za totalitarny. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i żyjemy jednak w państwie demokratycznym, w którym szanuje się prawo dziennikarzy do prowadzenia śledztw dziennikarskich" – dodaje. Zaznacza, że wśród osób, które nie zgodziły się na upublicznienie swoich danych, są także bardzo znane osoby. Zdaniem dziennikarza prokuratura miała już szansę wykazać się w tej sprawie i tego nie zrobiła. "Teraz kolej na dziennikarzy. My to wyjaśnimy. Sprawa jest bardzo poważna. Sięga wysoko do wpływowych kręgów politycznych. Nie pozwólcie zamieść jej pod dywan. Jeśli mnie spacyfikują, to nie uda jej się wyjaśnić, a sięga wysoko. To nie jest tylko sprawa pedofila Krzysztofa Sadowskiego" – pisze. Apeluje do prokuratury, by nie podejmowała pochopnych działań i nie zepsuła jego uczciwego śledztwa.


Afera w "Tęczowym Music Boxie"
Zielke napisał wcześniej w poście, że za sprawą molestowania dzieci miał stać Krzysztof Sadowski, wielka postać polskiego jazzu, wieloletni prezes Polskiego Towarzystwa Jazzowego, współtwórca "Tęczowego Music Boxu", działacz Jazz Jamboree i innych programów, nauczyciel setek a może i tysięcy dzieci. Zielke napisał wprost, że Sadowski był pedofilem.

O początkowo rzekomej aferze pedofilskiej dotyczącej programu zrobiło się głośno niedawno. Jak relacjonowała jedna z uczestniczek "Tęczowego Music Boxu", były one ofiarami molestowania ze strony znanego muzyka, którego tożsamość na początku pominięto.  Kim jest Mariusz Zielke?
Sam Zielke o sobie pisze, że jest "apolityczny". To dziennikarz śledczy oraz autor książek. Przez wiele lat współpracował z "Pulsem Biznesu", a po nagłym zwolnieniu założył Niezależną Gazetę Internetową, gdzie zasiada na stanowisku redaktora naczelnego. Jest laureatem nagrody Grand Press przyznawanej przez miesięcznik "Press". Wyróżnienie przyznano mu w 2005 r. w kategorii dziennikarstwo śledcze za cykl artykułów o zmowach giełdowych.

Zielke jest autorem głównie kryminałów i thrillerów finansowych. W "Wyroku" pisał o dziennikarzu Jakubie Zimnym, który bada przekręty wpływowego maklera. Publikacja doczekała się trzech kolejnych tomów.