Giertych ostro o decyzji prokuratury ws. Kosteckiego. W sprawie interweniuje też HFPC

Adam Nowiński
Sprawa śmierci Dawida Kosteckiego budzi coraz więcej wątpliwości. Jednak nie w prokuraturze, która odmówiła ponownej sekcji zwłok świadka w aferze podkarpackiej. To spotkało się z ostrą krytyką ze strony pełnomocnika rodziny zmarłego boksera Romana Giertycha. Do akcji włączyła się także Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Sprawą śmierci Dawida Kosteckiego zainteresowała się HFPC. Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
"Dzisiejsza decyzja prokuratury odmawiająca ponownej sekcji D. Kosteckiego jest zaprzeczeniem najistotniejszej funkcji organów ścigania. Jeśli w spr. o zabójstwo (nawet ewentualne) nie można liczyć na normalną współpracę z prokuraturą, to mamy zapaść wymiaru sprawiedliwości" – napisał na Twitterze mecenas Roman Giertych, pełnomocnik rodziny boksera. Przypomnijmy, że 38-latek zmarł w zeszły piątek w celi w Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce. Podjęta reanimacja nie przyniosła efektu. – Powiesił się na pętli z prześcieradła, leżąc w łóżku pod kocem – przekazała w komunikacie Służba Więzienna. Początkowo ustalenia śledczych wykluczały udział osób trzecich.


W te ustalenia nie wierzą jednak niektóre media, ponieważ według nieoficjalnych informacji na ciele byłego sportowca znaleziono podobno ślad mogący być pozostałością po wkłuciu igły, co mogłoby wskazywać na upozorowanie jego samobójstwa. Do sprawy włączyła się także Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wystąpiła z interwencją do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. W piśmie zwróciła się z prośbą o udzielenie informacji na temat toczącego się postępowania.

HFPC wskazała, że musi być ono prowadzone w sposób efektywny, pozwalający na ustalenie przebiegu wypadków i osób odpowiedzialnych za ewentualne bezprawne działania. "W przypadku nagłej utraty życia to na władzach publicznych spoczywa ciężar przedstawienia przekonującego i satysfakcjonującego wyjaśnienia sytuacji" – czytamy w piśmie Fundacji.

Międzynarodowa organizacja przypomniała także, że śmierć Kosteckiego nie jest jedyną tego typu kontrowersyjną sprawą w ostatnich paru tygodniach. Wcześniej w tajemniczych okolicznościach za kratami zmarł Brunon Kwiecień, skazany za planowanie zamachu na budynek polskiego Sejmu.