PiS czeka jeszcze jedna przeprawa. Wiele wskazuje na to, że jesienią ruszy drugi strajk nauczycieli

Adam Nowiński
Nauczyciele chcą na jesieni kontynuować protest, który rozpoczęli w kwietniu – podaje "Rzeczpospolita", która powołuje się na swoich informatorów i badania naukowców. Wynika z nich, że poparcie dla "sprawy" w środowisku nauczycielskim jest nadal wysokie. Oznacza to, że PiS może mieć jeszcze przed wyborami dość sporą zagwozdkę.
Jesienią odbędzie się drugi strajk nauczycieli. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Nauczyciele na wiosnę zawiesili swój protest ze względu na matury. Zapowiedzieli jednak, że na jesieni wrócą do walki o swoje postulaty. Na początku września Związek Nauczycielstwa Polskiego zaplanował głosowanie, na podstawie którego zostanie podjęta decyzja, czy strajk będzie kontynuowany, czy też nie.

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", żeby nie okazało się, że głosowanie jest zbyteczne, Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zlecił badanie wśród pedagogów, żeby sprawdzić nastroje przed wrześniem.

– W środowisku nauczycielskim nadal wrze, przybywa tych, którzy są za radykalizacją działań. To efekt tego, że nauczyciele poczuli się zlekceważeni przez rządzących – mówi gazecie prof. Michał Bilewicz, psycholog z Uniwersytetu Warszawskiego, współautor badania.


Wynika z niego, że 41 proc. nauczycieli uważa ogłoszenie nowego strajku za potrzebne. Poparcie dla protestu rośnie – do 66 proc. – gdyby nie wiązał się on z odejściem od tablic. Zaledwie 19 proc. nauczycieli uważa protest za całkowicie niepotrzebny.

źródło: "Rzeczpospolita"