Trzy osoby zginęły w strzelaninie w Holandii. Sprawcą był prawdopodobnie policjant

Ola Gersz
Do tragedii doszło w willowej dzielnicy miasta Dordrecht w zachodniej Holandii. W jednym z domów otwarto ogień, trzy osoby zginęły, jedna jest ranna.
Fot. Twitter / Altaveu Andorra
"To bardzo poważny incydent z użyciem broni palnej" – napisał na Twitterze
burmistrz Dordrechtu Wouter Kolff. Do strzelaniny doszło w jednym z domów, o liczbie ofiar mówią lokalne media.
Holenderska gazeta "De Telegraaf" podała na stronie internetowej, że podłożem tragedii był konflikt rodzinny. Sprawcą najprawdopodobniej był policjant, który zabił dwoje członków swojej rodziny, jednego zranił i sam odebrał sobie życie. Na miejscu są karetki pogotowia i wozy policyjne, wysłano nawet śmigłowiec ratunkowy. Policja zamknęła część dzielnicy, w której doszło do strzelaniny. Burmistrz Dordrechtu złożył już kondolencje bliskim ofiar. źródło: De Telegraaf