Samochód wpadł do rzeki w Świnoujściu. Pod wodą jest dwoje nastolatków. Trwa akcja ratunkowa

Adam Nowiński
Dwójka nastolatków utknęła w samochodzie, który wpadł do rzeki Świny w Świnoujściu – podaje portal GS24.pl. Rozpoczęła się dramatyczna akcja ratunkowa, w której udział biorą nurkowie i śmigłowiec. Liczy się każda minuta. Nie wiadomo oficjalnie jak pojazd znalazł się pod wodą.
Trwają poszukiwania dwójki nastolatków, która utknęła w samochodzie pod wodą. Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta
Według relacji portalu GS24.pl przed godziną 19.00 do Kanału Piastowskiego (rzeka Świna) pod Świnoujściem w rejonie przeprawy promowej Karsibór i ul. Pomorskiej wpadł samochód.


– Na miejscu są dwa zespoły ratownictwa medycznego i śmigłowiec – mówi portalowi Paulina Targaszewska z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. – W miejscu zdarzenia znaleziono 14-letniego chłopca, który o własnych siłach wypłynął i został wyciągnięty z wody. Jest przytomny, ale mocno wyziębiony– dodaje.

Nie wiadomo jeszcze oficjalnie dlaczego auto znalazło się w wodzie. Nastolatek powiedział, że w środku auta są jeszcze 15-latek i 15-latka. Na razie ich nie odnaleziono. Do akcji wysłano strażackich nurków.


Z relacji świadków wynika, że wraz z trójką nastolatków w okolicy była jeszcze czwarta osoba. Miała być poza autem, kiedy samochód znalazł się w wodzie. Podobno młodzi ludzie "kręcili bączki" w okolicy Kanału.

źródło: GS24.pl