Zwrot akcji ws. "Solid Gold". Producent musi zwrócić TVP 2,5 mln zł

Paweł Kalisz
Trwa zamieszanie wokół filmu Jacka Bromskiego "Solid Gold". Obraz, który wcześniej został w niejasnych okolicznościach wycofany przez TVP, właśnie powrócił do konkursu głównego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
"Solid Gold" wraca do konkursu głównego Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Producent musi zwrócić 2,5 mln złotych TVP, które wypowiedziało w czwartek umowę. Fot. Screen z trailera filmu / materiały producenta
O decyzji dowiedzieliśmy się w piątek. – Decyzja zapadła w czwartek ok. godz. 22. Prezes TVP rozwiązał umowę z producentem filmu, firmą Akson Studio. Oznacza to, że musimy zwrócić koproducentowi 2,5 mln zł – wyjawił Jacek Bromski w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski.

Film "Solid Gold", którego fabuła budzi skojarzenia z aferą Amber Gold, został kilka dni temu wycofany z Konkursu Głównego trwającego w Gdyni 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Na emisję filmu nie zgodziła się TVP, wtedy jeszcze mniejszościowy koproducent obrazu. Wyjaśnienia reżysera Jacka Bromskiego nie pozostawiały wątpliwości. Jego zdaniem decyzja o wycofaniu filmy z festiwalu w Gdyni miała charakter charakter cenzury. Nie był w tym sądzie odosobniony.


– Coraz częściej rzeczywistość przypomina to, co działo się w PRL-u – tak Tomasz Raczek w rozmowie z naTemat komentował skandal, którym żyją wszyscy na festiwalu filmowym w Gdyni.

Film "Solid Gold" opowiada historię podobną do afery Amber Gold, widzianą z perspektywy dwóch policjantów prowadzących śledztwo dotyczące biznesowo-politycznych układów na Pomorzu.

źródło: wp.pl