Zabawna wpadka Kożuchowskiej. Przyjęła oświadczyny na czerwonym dywanie

Ola Gersz
Jak oświadczyny, to na czerwonym dywanie! Tę zasadę zastosowali w Gdyni Małgorzata Kożuchowska i Piotr Witkowski. Mimo że tak naprawdę nikt się nie zaręczył, to wyszło zabawnie i bardzo uroczo.
Małgorzata Kożuchowska zareagowała na całą sytuację śmiechem Fot. Instagram / portalgwiazdpl
W sobotę zakończył się 44. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – nie zabrakło zaskoczeń i kontrowersji. Działo się również na czerwonym dywanie. Uwagę fotoreporterów przykuła Małgorzata Kożuchowska, która zaliczyła przezabawną wpadkę.

Gwiazda "Rodzinki.pl" wraz z innymi aktorami i osobami z branży pozowała na czerwonym dywanie. Aktorka chętnie machała do dziennikarzy i fanów. Jednak w pewnym momencie pomachała tak intensywnie, że... z palców spadła jej obrączka. Aktorka była zupełnie zbita z tropu, jednak na pomoc ruszył jej stojący aktor Piotr Witkowski. Mężczyzna pochylił się po pierścionek i żartobliwie uklęknął przed aktorką, tak jakby jej się oświadczał. Kożuchowska "oświadczyny" przyjęła i oboje nie mogli potem powstrzymać się od śmiechu.