"Pan szczególnie jest zero". Ziobro tej rozmowy na ulicy w Sosnowcu nie będzie wspominać

Łukasz Grzegorczyk
Zbigniew Ziobro raczej nie będzie dobrze wspominał swojej ostatniej wizyty w Sosnowcu. Minister sprawiedliwości zaczepiony przez jedną z mieszkanek usłyszał kilka przykrych słów na swój temat. Polityk próbował się bronić, a krótką wymianę zdań zarejestrowała kamera.
Zbigniew Ziobro usłyszał gorzkie słowa od jednej z kobiet w Sosnowcu. Fot. screen z nagrania TVN24
Zbigniew Ziobro odwiedził Sosnowiec dosłownie w ostatnich dniach. Grupa osób dziękowała ministrowi za przybycie, ale jednak nie wszyscy okazywali swój entuzjazm z powodu wizyty polityka. Jedna z kobiet obecna na miejscu postanowiła zaczepić Ziobrę i powiedzieć mu, co o nim myśli. – Czy można na słówko? – zapytała. I wtedy się zaczęło.

– A ja z kolei z innej beczki. Przykro mi, że ta Polska przez was wygląda tak, jak wygląda. Nie liczycie się z nikim, proszę mi wybaczyć, ale pan szczególnie jest zero tak jak powiedział pan Miller – mówiła kobieta. W tym czasie Ziobro stał i spokojnie słuchał. Minister odparł krótko: "rozumiem", aż w końcu przeszedł do ofensywy.


– Wie pani, że mafiom odebraliśmy 500 plus? Czy pani wie, że mafiom odebraliśmy 500 plus? – dopytywał. – Chodzi pan po sklepach? A co z tych 500 plus jest? – nie odpuszczała mieszkanka Sosnowca.

Ziobro jeszcze na koniec dodał: "Czy pani wie o tym, że jest trzynasta emerytura? Cieszę się, że mafiom odebraliśmy".

Wymianę zdań ministra w Sosnowcu zarejestrowała kamera TVN24. Materiał pokazano w programie "Szkło kontaktowe". źródło: TVN24