Prokuratora odmawia wszczęcia postępowania przeciwko Kaczyńskiemu. Kuriozalny powód

Paweł Kalisz
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował o tym, że prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes PiS obrażał podczas wystąpienia osoby homoseksualne. Prokurator w uzasadnieniu dowodzi, że słowa prezesa podobały się wielu zgromadzonym.
Zdaniem OMZRiK Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Stalowej Woli znieważał i groził osobom LGBT. Fot. Twitter / Prawo i Sprawiedliwość
"Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Prokurator odmawia ścigania Jarosława Kaczyńskiego przy pomocy kruczków prawnych, argumentując to tym, że nie będzie ścigał przestępstwa, bo podobało się wielu osobom, które były świadkami jego popełnienia" – czytamy na stronie OMZRiK. Chodzi o wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na wiecu w Stalowej Woli. Zdaniem pracowników ośrodka prezes PiS w swoich wypowiedziach znieważał osoby LGBT i im groził. "Przekazaliśmy przy tym prokuraturze dowody na takie zachowanie w postaci nagrań wystąpienia sprawcy oraz oświadczeń osób pokrzywdzonych działaniem sprawcy" – informuje na swoim profilu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.


"Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia, a gdy się odwołaliśmy, odmówiła również przyjęcia zażalenia twierdząc, że nasz Ośrodek nie jest instytucją społeczną, którą naturalnie jest" – informuje OMZRiK, którego zdaniem celem takiego działania jest maksymalne przedłużenia postępowania i ochranianie w ten sposób osoby, która naruszyła prawo.

Najbardziej kuriozalne w tej całej sytuacji jest to, jaki prokurator podaje powód odmowy wszczęcia postępowania. "W dokumencie przesłanym nam przez prokuratora Adama Cierpiatkę (...) funkcjonariusz twierdzi, że nie zamierza ściągać sprawcy, bo czyny karalne, które popełnił, podobały się katolikom, a konkretnie tysiącom rodzin z dziećmi".