Gessler też pójdzie na wybory. "Jeśli mamy obudzić się z ręką w nocniku, warto wybrać, w którym"
Zuzanna Tomaszewicz
Wybory parlamentarne już w niedzielę, tymczasem Magda Gessler zachęca Polaków, aby ci udali się do urn. Gwiazda TVN w sposób dość nietypowy wyjaśniła, dlaczego możliwość głosowania jest obywatelskim obowiązkiem. "Nie głosując, tracisz prawo do narzekania" – stwierdziła.
Magda Gessler dołączyła do grona celebrytów, którzy postanowili wypowiedzieć się w słusznej sprawie. Restauratorce bardzo zależy na wysokiej frekwencji podczas niedzielnych wyborów do Sejmu. Na Instagramie pojawił się post, w którym zachęca ludzi do oddania głosu."Możliwość głosowania to nie tylko nasze prawo, ale nasza siła. Pamiętaj, nie głosując, tracisz prawdo do narzekania! Nawet jeśli mamy obudzić się z ręką w nocniku, warto wybrać, w którym. 13.10 - idźcie na wybory, ja idę" – oznajmiła. Jej wpis poparła m.in. koleżanka ze stacji - Kinga Rusin. "Magda, dobrze, że zabierasz głos" – skomentowała dziennikarka.
W akcję zachęcania do pójścia na wybory udział wzięła także Julia Wieniawa, pisząc, że to nie są przelewki. "Teraz bez żartów. (…) Nie wiem jakie macie poglądy, możemy się w pewnych kwestiach różnić, ale wierzę, że w jednej sprawie jesteśmy zgodni. (…) Ja pójdę na wybory. A Wy?" – czytamy na jej Instagramie.Głos zabrali też polscy raperzy. W tym celu powołano projekt olsnienie.eu, w który zaangażowali się m.in. Taco Hemingway i Peja. Ich kampania w prosty i klarowny sposób wyjaśnia, jak uporządkować poglądy, zagłosować za granicą lub poza miejscem zameldowania.Przykładem nie świeci jednak żona Wojciecha Szczęsnego - Marina. Jak sama przyznała, nie interesuje ją polityka i nie planuje iść do lokalu wyborczego w najbliższą niedzielę. – Zawsze uważałam, że artyści powinni być tak troszeczkę z boku – przyznała w rozmowie z portalem Pudelek.