Aktorka, działaczka, polityk i feministka. Kim jest trzecia żona Janusza Korwina-Mikkego?

Paweł Kalisz
Gdy trzy lata temu brali ślub, Janusz Korwin-Mikke miał 72 lata, a Dominika Sibiga 29. Para miała już dwoje nieślubnych dzieci, co zresztą było przyczyną niemałego skandalu. Kim jest trzecia żona polityka, który twierdzi, że Konfederacja za 4 lata będzie miała większość w parlamencie?
Dominika Sibiga to trzecia żona Janusza Korwina-Mikke. Partnerka polityka jest od niego młodsza o 44 lata. Fot. Twitter / Janusz Korwin-Mikke
Trzecia żona Janusza Korwina-Mikke sama siebie określa jako feministkę, co może dziwić, jeśli zna się poglądy jej męża na temat kobiet w ogóle, ich inteligencji czy miejsca w polityce. Poglądy męża najwyraźniej jednak nie przeszkadzają jego żonie, która nie tylko wspiera męża, ale i sama startowała w wyborach z listy Konfederacji.

Zanim jednak Janusz Korwin-Mikke poślubił Dominikę Sibigę, miał wcześniej jeszcze dwie żony. Z pierwszą, Ewą Mieczkowską, wziął ślub w 1966 roku. Para miała dwóch synów, Ryszarda (1968) i Krzysztofa (1971). Dwa lata po narodzeniu drugiego syna Korwin-Mikke rozwiódł się z Mieczkowską i związał z Małgorzatą Szmit. Co ciekawe, ślub kościelny para wzięła dopiero w 1993 roku. Szmit dała politykowi troje dzieci: Kacpra (1974, Jacka (1977) i Zuzannę (1982). Warto przypomnieć, że z nieformalnego związku Janusz Korwin-Mikke ma jeszcze jedną córkę, urodzoną w 1983 roku Korynnę. Z Dominiką Sibigą Korwin-Mikke doczekał się córki o imieniu Nadzieja (2011) i syna Karola (2013). Oboje dzieci było nieślubnych, formalnie polityk wciąż był mężem Szmit.


Janusz Korwin-Mikke poślubił Dominikę Sibigę w 2016 r. On miał wtedy 72 lata, ona 29. Trzecia żona polityka urodziła się w Rzeszowie. Para poznała się w 2009 roku na spotkaniu sympatyków Unii Polityki Realnej, partii której szefował Janusz Korwin-Mikke. Sibiga była nie tylko partyjną aktywistką, ale też zdobyła tytuł pierwszej miss UPR. NiI dziwnego, że szefowi partii wpadła w oko.

Sibiga skończyła policealne studium aktorskie w Krakowie, teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz podyplomowe studia marketing kultury na Uniwersytecie Warszawskim. Dość aktywna w mediach społecznościowych, wspiera męża w jego drodze politycznej. Sama ubiegała się o mandat europosła z ramienia Konfederacji na Podkarpaciu, ale nie uzyskała mandatu. Uważa się za feministkę, co podkreśliła w kilku wywiadach. Tymczasem jej mąż nie boi się głosić poglądów, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych, gdyż są mniej inteligentne od mężczyzn. Korwin-Mikke pisał też na swoim blogu, że w małżeństwie dopuszczalny jest gwałt, a mąż może, a nawet powinien zdradzać żonę.