Złożyła ślubowanie, by zostać posłem poprzedniej kadencji. Za dwa dni dostanie wysoką odprawę

Łukasz Grzegorczyk
Edyta Kubik została we wtorek – dwa dni po wyborach – zaprzysiężona na posłankę Sejmu mijającej VIII kadencji. To oznacza, że będzie sprawować swoją funkcję tylko przez dwa dni podczas ostatniego posiedzenia. Kubik zastąpiła w ławach sejmowych zmarłego Kornela Morawieckiego. Mimo że przy Wiejskiej pojawiła się tylko na chwilę, będzie mogła liczyć na wysoką odprawę.
Edyta Kubik została posłem na dwa dni. Fot. YouTube.com / Sejm RP
We wtorek rano Edyta Kubik złożyła ślubowanie na posła Sejmu mijającej VIII kadencji. W wyborach parlamentarnych 2015 startowała do Sejmu z list Kukiz’15, ale nie uzyskała mandatu. – W związku z wygaśnięciem mandatu posła Kornela Morawickiego na jego miejsce wstąpi poseł Edyta Kubik – wyjaśniła na początku marszałek Elżbieta Witek. Kubik posłem będzie tylko przez dwa dni, ale i tak należy się jej odprawa. Z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora wynika, że każdemu parlamentarzyście po zakończeniu kadencji Sejmu przysługuje odprawa pod warunkiem, że nie został on ponownie wybrany. Wysokość odprawy to trzy uposażenia poselskie, czyli około 24 tys. zł.


źródło: Onet.pl