"Są rzeczy, o których nie wiedziałem przed ślubem". Mąż Kuleszy przerwał milczenie ws. rozwodu
Aktorka Agata Kulesza rozwodzi się ze operatorem filmowym Marcinem Figurski. Sprawa musi kosztować ją sporo dodatkowych nerwów z powodu informacji, jakie przekazuje mediom jej mąż.
– Jestem wdowcem duchowym. Na ślubie kościelnym, który to nawiasem mówiąc jest nieważny, ślubowałem "aż do śmierci". Więzy emocjonalne zostały zerwane – wyjaśnił Figurski dziennikarzowi "Na Żywo".
– Są rzeczy, o których nie wiedziałem przed ślubem, bądź nie zdawałem sobie z nich sprawy – dodał mężczyzna. Twierdzi też, ich córka składała fałszywe zeznania przeciwko ojcu. Dodajmy, że Kulesza z Figurskim są małżeństwem od 2006 roku. Przed ślubem byli parą przez 10 lat. Mają córkę Mariannę.
Kilka miesięcy temu Figurski powiedział w mediach, że jest ofiarą molestowania moralnego. – Sąd zrobi, jak uważa. Ja jestem ofiarą. Jestem wieloletnią ofiarą molestowania moralnego. Uświadomił mi to mój terapeuta. Ja uciekłem. Pani K. rzuciła się w psychotyczny pościg – powiedział w marcu "Super Expressowi".
Z perspektywy Agaty Kuleszy sprawa wygląda inaczej. "Super Express" opisywał, że w ich domu miała pojawiać się przemoc. Figurski miał być skierowany na obserwację psychiatryczną, gdyż groził bliskim. Oprócz tego rodzinie Kuleszy miała zostać założona Niebieska Karta.
Źródło: "Na żywo"