"Zimna wojna" zniknęła z Netflixa po... czterech dniach. "Nie wszystko zagrało"
Użytkownicy Netflixa 1 listopada triumfowali, gdy "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego pojawiła się w serwisie. Jednak już cztery dni później nominowany do Oscara film nagle zniknął z netflixowej biblioteki. Co się stało? Okazało się, że Netflix nie ma jeszcze na "Zimna wojnę" licencji i trzeba będzie na domowy seans poczekać.
Dlatego na premierę filmu na Netlixie czekali wszyscy jego abonamenci. Doczekali się 1 listopada, gdy film w końcu pojawił się w netflixowej blibliotece. Jednak jeśli ktoś chciał obejrzeć "Zimną wojnę" już 4 dni później, musiał obejść się ze smakiem – dzieła Pawła Pawlikowskiego na Netflixie już nie było.
Oznacza to, że na seans "Zimne wojny" w domowych pieleszach trzeba jeszcze trochę poczekać. Film Pawlikowskiego ma wrócić na Netflixa dopiero 1 czerwca.