"Niemiła niespodzianka". Wanda Nowicka oburzyła się tabliczką z "posłem" w Sejmie
Łukasz Grzegorczyk
Przed pierwszym posiedzeniem Sejmu posłanka Wanda Nowicka wróciła do tematu żeńskich końcówek w języku polskim. Wyraziła oburzenie, że na tabliczkach w Sejmie kobiety nazwano "posłami" zamiast "posłankami".
"Niemiła niespodzianka. Kancelaria Sejmu nie uwzględniła wystąpienia posłanek Lewicy, na tabliczkach w sali sejmowej dała napis poseł zamiast posłanka przy naszych nazwiskach. Będziemy walczyć dalej" – napisała Wanda Nowicka na Twitterze.Przedstawicielka Lewicy zauważyła, że kiedy wypełniała swój mandat w czasie VII kadencji Sejmu, miała tabliczkę z napisałem "posłanka".Niedawno do tematu używania żeńskich końcówek wróciła posłanka Klaudia Jachira. Zainspirowała ją do tego sytuacja związana z Państwową Komisją Wyborczą. Okazało się, że PKW nie chciała zaakceptować, że Jachira jest z zawodu aktorką.