Policjant w Koninie zastrzelił młodego człowieka, który uciekał i nie reagował na okrzyk "stój!"

redakcja naTemat
W Koninie przy ul. Wyszyńskiego policjant śmiertelnie postrzelił młodego człowieka. Do zdarzenia doszło ok. godz. 10.00. Zabity mężczyzna mógł mieć przy sobie narkotyki.
W Koninie policjant śmiertelnie postrzelił młodego mężczyznę. (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Jak podaje Radio Poznań, policjanci chcieli wylegitymować trzech mężczyzn. Jeden z nich w trakcie interwencji zaczął uciekać. Mimo okrzyków "stój! policja!" mężczyzna nie zatrzymał się. Wtedy funkcjonariusz użył broni.
Wydarzenia te rozegrały się rano, ok. godz. 10.00, przy ulicy kard. Wyszyńskiego w Koninie. Mężczyzna, pomimo reanimacji prowadzonej przez dwóch policjantów, zmarł.

– Doszło do sytuacji, w której policjant zmuszony był użyć broni. Mężczyzna został postrzelony. Mimo reanimacji zmarł – przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik wielkopolskiej komendy policji Andrzej Borowiak.
Przy mężczyźnie policjanci znaleźli woreczek foliowy z białym proszkiem - być może są to narkotyki. Wiadomo, że nieżyjący mężczyzna ma 21 lat.


Z informacji Radia Poznań wynika, że umundurowany patrol policji pojawił się w bloku przy Wyszyńskiego poproszony przez mieszkańców o interwencję. W klatce schodowej zastał dwóch piętnastolatków oraz mężczyznę, który na widok policji zaczął uciekać.

źródło: Radio Poznań, PAP