"Nie mogli dogonić, to go zastrzelili". Dramatyczny post ojca zastrzelonego przez policję 21-latka

Paweł Kalisz
Ojciec zastrzelonego przez funkcjonariuszy policji 21-latka postanowił zabrać głos w sprawie tragedii. W emocjonalnym wpisie na Facebooku stwierdził, że policjanci "nie mogąc dogonić dzieciaka, zastrzelili go". Oskarża policjantów o zamordowanie syna.
W sprawie zastrzelenia w Koninie 21-latka przez policjantów zabrał głos ojciec ofiary. Fot. Jan Rusek/Agencja Gazeta
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 10 w Koninie. Przy ul. Wyszyńskiego policjant śmiertelnie postrzelił młodego człowieka. Zabity mężczyzna mógł mieć przy sobie narkotyki. Jak podało Radio Poznań, policjanci chcieli wylegitymować trzech mężczyzn. Jeden z nich w trakcie interwencji zaczął uciekać. Mimo okrzyków "stój! policja!" mężczyzna nie zatrzymał się. Wtedy funkcjonariusz użył broni.

– Doszło do sytuacji, w której policjant zmuszony był użyć broni. Mężczyzna został postrzelony. Mimo reanimacji zmarł – przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik wielkopolskiej komendy policji Andrzej Borowiak. Przy zastrzelonym mężczyźnie policjanci znaleźli woreczek foliowy z białym proszkiem, prawdopodobnie są to narkotyki. Z doniesień medialnych wynika, że umundurowany patrol policji pojawił się w bloku przy Wyszyńskiego poproszony przez mieszkańców o interwencję.


Jak informuje portal Wirtualna Polska, głos zabrał ojciec zastrzelonego 21-latka. Na Facebooku zamieścił bardzo emocjonalny wpis. "Dzieciaka nie mogli dogonić, to go zastrzelili. Tylko dzieci mordować potrafią" – napisał ojciec ofiary strzelaniny. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wysłał do Konina specjalną komisję. Wydział kontroli będzie badał zasadność użycia broni przez funkcjonariusza.

źródło: wp.pl