To już chyba wszystko jasne. IMGW reaguje na prognozy o "zimie trzydziestolecia"
Eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opracowali prognozę na najbliższe miesiące. Wynika z nich, że zima trzydziestolecia raczej nam nie grozi, chociaż nie zabraknie też zimnych i śnieżnych dni.
Opady w grudniu, zarówno ich miesięczna suma jak i liczba dni opadowych, powinna być w normie lub powyżej normy. To oznacza miejscami ponad 20 dni z opadem, głównie na północy i wschodzie kraju.
Okazuje się, że prawdziwe zimno możemy odczuć dopiero w styczniu. Według IMGW należy spodziewać się średniej temperatury dobowej poniżej normy. Największe prawdopodobieństwo (powyżej 80 proc.) zimniejszego niż zwykle stycznia wyliczono dla północno-wschodniej połowy kraju oraz krańców południowych. Jedynie miejscami w Wielkopolsce temperatura w styczniu może być w okolicach normy.
Luty w większości kraju będzie mokry, jedynie na Pomorzu Wschodnim oraz Warmii opadów może być mniej niż przewiduje norma dla tego miesiąca. Największej liczby dni z opadem możemy spodziewać się na wschodzie kraju.
Średnia dobowa temperatura powietrza w lutym wyliczona z wielolecia mieści się w przedziale od -3 st. C do 2 st. C. Wiele wskazuje na to, że w 2020 r. w południowej połowie kraju luty będzie jednak chłodniejszy. Powyżej normy może być jedynie na Pomorzu Wschodnim, Warmii i Podlasiu.
źródło: IMGW