"Nie ma to jak klasyczny telemark na nosie". Żyła w swoim stylu komentuje wypadek
Piotr Żyła przeraził wszystkich, gdy upadł podczas pierwszej serii niedzielnych zawodów w Wiśle. Na szczęście nic mu się nie stało, o czym skoczek postanowił sam poinformować swoich zmartwionych kibiców. W typowym dla siebie stylu.
Na szczęście lekarz kadry Aleksander Winiarski powiedział w rozmowie z Onet Sport, że skoczkowi nic się nie stało. – Piotrek wygląda nieciekawie, bo obtartą skórę na twarzy i to się będzie długo goiło. Na szczęście jednak nie stało się nic poważnego. To znaczy, że nie ma żadnych złamań – ocenił.
Pierwsze tegoroczne indywidualne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich wygrał Daniel-Andre Tande, a Kamil Stoch zajął trzecie miejsce tuż po Anze Lanisku. Pozostałym Polakom poszło znacznie gorzej. Maciej Kot zajął dwudzieste piąte miejsce, a Dawid Kubacki siódme. Skoki na skoczni w Wiśle-Malince utrudniał silny wiatr.