Biejat już wadzi PiS jako przewodnicząca komisji rodziny. Kaczyński zapowiada, że "rozwiąże problem"

Paweł Kalisz
Posłanka Lewicy Magdalena Biejat została przewodniczącą sejmowej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, choć PiS ma większość w tej komisji. Jednak partia już planuje odwołanie Biejat z tej funkcji, a Jarosław Kaczyński w "Gazecie Polskiej" zapewnia, że sprawa wkrótce zostanie rozwiązana.
PiS chce odwołać Biejat z funkcji szefowej sejmowej komisji. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Polityk Lewicy, która w trakcie kampanii wyborczej opowiadała się ona za refundacją in vitro, zniesieniem klauzuli sumienia czy liberalizacją prawa aborcyjnego, została wybrana na przewodniczącą sejmowej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.

Co dziwniejsze, Magdalena Biejat została szefową komisji, w której większość mają posłowie PiS. Mimo tego za jej kandydaturą głosowało 25 posłów, w tym także posłowie PiS. O stanowisko ubiegał się jeszcze jeden z przedstawicieli Konfederacji. Wydawało się, że PiS było zadowolone w wyboru właśnie Biejat na to stanowisko.


Tymczasem na partię Jarosława Kaczyńskiego posypały się gromy ze strony środowisk prawicowych i katolickich. Senator Jan Maria Jackowski stwierdził nawet, że błąd trzeba jak najszybciej naprawić.

– Sprawa wkrótce zostanie rozwiązana – stwierdził z kolei Jarosław Kaczyński. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Kaczyński zapewnił, że błąd w najbliższym czasie zostanie naprawiony, choć nie sprecyzował, w jaki sposób PIS chce odwołać przewodniczącą komisji.

– Dopóki jesteśmy przy władzy, nie dopuścimy do tego, by ktoś przeprowadzał eksperymenty, których efektem będzie krzywdzenie dzieci i rozbijanie rodziny – zaznaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości.

źródło: "Gazeta Polska"