Pornofejkiem w niewygodną posłankę. Tak zwolennicy prawicy kłamią o Klaudii Jachirze
Zwolennicy prawicy rozpowszechniają na Twitterze kłamstwo o posłance Klaudii Jachirze (Koalicja Obywatelska). Twierdzą, że polityczka wystąpiła w filmie pornograficznym i rozsyłają wybrane kadry. Prawi internauci wzywają Jachirę do odejścia z Sejmu, albo namawiają ją do "powrotu" do dawnej kariery. Jednak aktorka widoczna na zdjęciach to nie Jachira – te doniesienia to fake news.
Tweet o rzekomym udziale posłanki Koalicji Obywatelskiej w filmie dla dorosłych wzbudził duże zainteresowanie innych zwolenników PiS, którzy podali go dalej kilkaset razy i zaczęli na jego podstawie tworzyć własne przeróbki. Jedna z internautek, która w nazwie użytkownika ma krzyż i polską flagę, a w opisie nie kryje, że jest zwolenniczką prawicy, zrobiła nawet komiks o tym, jak Jachira "dochodzi" do Sejmu.
Są internauci, którzy nie zostawiają na posłance suchej nitki. "Powinna kontynuować pracę w pornografii. Tylko w tym jest dobra", "Powiew nowoczesności" – drwią zwolennicy prawicy. "Ona się do tego znakomicie nadaje" – śmieje się Jacek, który określa się mianem "trzeciego pokolenia AK".
Jednak inni internauci szybko zauważyli, że news o rzekomym występie Jachiry w filmie pornograficznym to kłamstwo. Ustalili, że aktorka przedstawiona na zdjęciach to Amerykanka Codi Vore. Zgłaszają Kota Prezesa – który wrzucił fake newsa – obsłudze Twittera i oznaczają posłankę Klaudię Jachirę. Radzą polityczce, by w obronie swojego dobrego imienia wystąpiła na drogę sądową. Sama posłanka KO dotąd nie zareagowała na fake newsa na swój temat.
źródło: antyfake.pl