Kaczyński ma specjalne względy. W szpitalu miał gościa, którego "zwykły" pacjent nie zobaczy na oczy

Paweł Kalisz
Jarosław Kaczyński w poniedziałek trafił do szpitala w Otwocku. Przypuszczalnie chodzi o odkładaną wielokrotnie operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Jak podaje dziennik "Fakt", wieczorem odwiedził go tam jeden z ministrów.
Jarosław Kaczyński w poniedziałek trafił do szpitala. Wieczorem odwiedził go sam minister zdrowia. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Gdy człowiek trafia do szpitala, w "godzinach odwiedzin" przychodzą do niego znajomi i członkowie rodziny. W przypadku Jarosława Kaczyńskiego sprawa wygląda jednak trochę inaczej. Prezesa PiS około godziny 21:00 odwiedził minister zdrowia Łukasz Szumowski. Minister spędził w szpitalu około godziny.

Kaczyński trafił do szpitala w Otwocku w poniedziałek. Choć ani dyrekcja szpitala, ani rzecznik i politycy PIS nie mówią nic na temat powodów, dla których Kaczyński trafił do placówki medycznej, to można się spodziewać, że przyczyną jest od dawna odkładana operacja polegająca na wszczepieniu endoprotezy stawu kolanowego. Prezes PiS już w zeszłym roku miał się poddać temu zabiegowi, ale z powodu wyborów odkładał go na później.


Chodziło o to, że po operacji przez co najmniej tydzień musiałby leżeć w szpitalu, a na to w gorączce kampanii wyborczej Kaczyński nie mógł sobie pozwolić. Tymczasem do kolejnych wyborów, tym razem prezydenckich, jest jeszcze pół roku i być może szef PiS uznał, że czas pomyśleć o swoim zdrowiu.

źródło: "Fakt"